Jak usługi subskrypcyjne pomagają firmom internetowym
Jak usługi subskrypcyjne pomagają firmom internetowym

Jak usługi subskrypcyjne pomagają firmom internetowym

Kiedy ostatni raz ktoś pojawił się u Twoich drzwi z niespodzianką?

Coś, co w przeciwieństwie do otrzymania kolejnego kartonowego opakowania od wiesz, kto był dla ciebie małą ucztą z czymś wyjątkowym w środku.

Być może wkradło się to do ciebie, ale rok 2020 będzie rokiem usługi subskrypcji.

Coraz więcej firm popiera pomysł wysyłania produktów bezpośrednio do konsumenta, bez pośredników, chyba że za takiego uważa się listonosza.

Nawet największa firma produkująca napoje (więcej na ten temat poniżej) włącza się do akcji.

Co zatem każda firma powinna wiedzieć o usługach subskrypcyjnych i czy jest to dobre rozwiązanie?

Oto kilka obszarów, które należy rozważyć i sprawdzić, czy model subskrypcji sprawdzi się w przypadku Twojej firmy.

Jesteśmy teraz uwarunkowani, aby subskrybować

Podobnie jak pokolenie, które pamięta hałas związany z uruchamianiem Internetu w domu, istnieje pewna grupa wiekowa, która pamięta, jak dostawano do drzwi DVD, które można było obejrzeć, a następnie zwrócić.

Miesięczne plany cenowe Netflix
Miesięczne plany cenowe Netflix

[Źródło obrazu]

To był punkt wyjścia dla Netflixa i wielu alternatyw w Wielkiej Brytanii, takich jak LoveFilm (który był własnością Amazona i był przez niego zarządzany), który uruchomił usługi oparte na subskrypcji bezpośrednio do drzwi wejściowych.

To, w połączeniu z rosnącą siłą Amazona i supermarketami oferującymi bezpośrednią dostawę, utwierdziło nas w przekonaniu, że dostarczenie rzeczy, które chcemy, aby zostały dostarczone prosto pod nasze drzwi, wcale nie było skomplikowane.

Pomaga firmom, które nie mają zasięgu

Świadomość tego, że ludziom nie przeszkadzają subskrypcje, otworzyła furtkę dla firm, które oferowały świetne produkty, ale prawdopodobnie nie miały zasobów, aby je rozpowszechnić.

Doskonałym tego przykładem jest Harry’s – amerykańska firma produkująca produkty do golenia dla mężczyzn. Wyprodukowali maszynki do golenia i ostrza, ponieważ uważali, że wielkie nazwiska, takie jak Gillette, pobierają zdecydowanie za dużo za ostrza. Nie planowali też wypuszczania do sklepów jednego produktu, bo wymagało to dużych pieniędzy. Zamiast tego polegali na reklamach w mediach społecznościowych i podcastach, a także na przekazach ustnych z kodami kuponów .

Reklama Harry'ego
Reklama Harry'ego

Firma powstała dopiero w 2012 roku, ale stała się tak duża, że ​​nawet Gillette wpadł w panikę i stworzył własną (nie tak udaną) usługę subskrypcji.

Harry's stał się tak popularny, że Wilkinson Sword kupił firmę w 2019 roku za 1,4 miliarda dolarów .

Sklep Harry'ego jest teraz tak wszechobecny w świecie golenia, że ​​możesz kupić jego produkty w Boots; prawie tak, jakby dokonali inżynierii odwrotnej modelu subskrypcji.

Duże marki zdecydowały się na subskrypcje

Kiedy rozeszła się wiadomość, że Gillette wprowadza ich subskrypcję, był to znaczący punkt zwrotny na rynku subskrypcji.

Skoro możesz zamówić kawę, piwo, wino, przybory toaletowe, a nawet obiad, a wszystko to w ramach abonamentu, czy nie powinieneś w ten sam sposób móc zdobywać dużych marek?

Sygnał ostrzegawczy o pojawieniu się usług subskrypcyjnych pojawił się pod koniec 2019 r., kiedy Coca Cola uruchomiła własną usługę subskrypcji, ale zrobiła to w sprytny sposób.

Usługa subskrypcji Coca-Cola Insiders Club
Usługa subskrypcji Coca-Cola Insiders Club

Ich Insider's Club to usługa, która została uruchomiona wraz z zapisaniem się pierwszych 1000 osób. Po tym fakcie każdy musi zapisać się na listę oczekujących. Teraz usługa nie ogranicza się tylko do dostarczania comiesięcznych pudełek z preferowanymi przez Ciebie puszkami coli. Jedyny w USA serwis będzie co miesiąc wysyłał miłośnikom coli próbki nowych drinków.

Za 10 dolarów otrzymasz trzy puszki nie wiadomo czego, zanim zrobi to ktokolwiek inny, w pudełku, do którego od czasu do czasu dorzucona będzie koszulka lub naklejka.

To dziwne, że subskrypcja zmienia się z czegoś, czego używasz, w coś, czego myślisz, że potrzebujesz. Jest w tym ekskluzywność, która tworzy popyt.

Produkt nadal musi mieć twarz

Tworzenie popytu może być trudne, jeśli masz usługę subskrypcji, w ramach której poziom zapasów rośnie i nic nie wychodzi na zewnątrz.

Największą przeszkodą dla większości firm, zwłaszcza tych nieposiadających fizycznej obecności, jest chęć sprawienia, aby produkt subskrypcyjny był przyjazny i znajomy.

Właśnie dlatego mniejsze firmy w Wielkiej Brytanii, które chcą zachęcić ludzi do zarejestrowania się, korzystają z usług subskrypcji marketingowej , aby pomóc „nadać twarz” swoim produktom.

Wniosek

Tego typu usługi pomagają małej firmie zaistnieć i usłyszeć w całym kraju bez konieczności przeprowadzania masowych kampanii reklamowych, a także naprawdę pomagają budować wizerunek firmy.

Nie może zagwarantować, że firma będzie następcą Netflixa lub Harry’ego, ale tworzy połączenie, które kończy się radosnymi twarzami, gdy subskrypcja przychodzi do skrzynki pocztowej.

O Stephanie Monetize.info

Stephan J jest założycielem Monetize.info i od 2004 roku utrzymuje się wyłącznie w Internecie. Próbował i udało mu się osiągać dobre zyski na wszystkim, od handlu na rynku Forex, opcjach, przerzucaniu stron internetowych, AdSense, stronach partnerskich. Jego pasja to jazda na rowerze, fitness i wydaje małą fortunę na zegarki i dobre cygara

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są zaznaczone *

angielski